czwartek, 17 marca 2016

intimate love..




Człowiek rodzi się by kochać..Żyje by kochać i być kochanym..Umiera w imię miłości.. ..
Prawdziwa miłość to nie afisze i fajerwerki. To cisza dusz złączonych w jedną. Monotonia każdego dnia napędzana ukrytym, tęsknym spojrzeniem i całusem na dobranoc. To zwyczajność w swej nadzwyczajnej formie prostoty i namiętności. Spojrzenie w umysł i zarys samego siebie w drugiej osobie. To droga prosta z ogromnymi wybojami.. to pokonywanie tych wyboi razem, wspólnie, nigdy osobno. Bo miłość to My. Miłość znaczy RAZEM.

Noc najczęściej wyzwala w Nas subtelność naszych dusz. Budzi w Nas naturę zmysłowości, wyciszenia i spokoju.. Uwalnia z nas cały nadmiar negatywnych emocji pozwalając nam otworzyć się przed samym sobą spod skorupy tak bardzo zabezpieczonej i niedostępnej w dzień. Dzień jest łatwiejszy. Wtedy nie docierają, aż nadto do nas nasze troski i obawy. Światło daje nam nadzieje.. Noc emanuje namiętnością.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz