środa, 13 lipca 2016

Absurdy polskiej służby zdrowia


Przychodzi baba do lekarza, a on na to co?  A jego nie ma.

Krótka anegdotka. A jaka prawdziwa, tragicznie śmieszna i często spotykana.
Osobiście jestem uczuloną na większość lekarzy. Ci młodzi jeszcze nie potrafią stawiać diagnoz, znów Ci starsi mają już renomę i klientele więc i po co się starać.

Od wejścia do gabinetu, bez zbędnych pytań wystawiają diagnozę, przepisują antybiotyk i idź pani do domu.

A nie jest tak?

piątek, 8 lipca 2016

Łapać chwile ulotne jak motyle

Wspomnienia wciąż żywe, pachnące ciastem babci, rosołem u mamy, pokazujące uśmiech dziecka czy lecące lata u taty.
Chcemy zapisać w swojej głowie najważniejsze dla Nas aspekty życia.
Pomagają w tym różne upominki, pamiątki, stare widokówki z wakacji.

Najlepszym nośnikiem wspomnień jak dla mnie są fotografie. Te biało- czarne, które są już splamione nurtem czasu i te kolorowe, które są barwną uciechą naszych oczu.

czwartek, 7 lipca 2016

Słów kilka na temat.

Coś napisać, brak słów. Coś wymyślić, zero pomysłów. Chciałam zacząć i nie potrafię..
Co zrobić? Jak działać?

Może najlepiej od początku, tego jeszcze nie było.; )

Nasuwa mi się tu cytat z piosenki Sylwii Grzeszczak " Tamta dziewczyna, tak mało o Niej wiesz" 

Jestem ekstrawertyczką.

poniedziałek, 4 lipca 2016

Wzrok odwróciwszy, myśli poważnie, czy ucieczka nie była by wyjściem idealnym..


Przestrzeń.. potrzebujesz jej.
Dostając ją wraz z urodzeniem, domagasz się wraz ze wzrostem coraz więcej.
Gdy ktoś Ci ją zabiera, dusisz się, czujesz, że wszystko Cię przytłacza..
Próbujesz ją okiełznać, wyrwać się z kajdan niemocy i uciec jak najdalej..
Zmagasz się z niewidocznym wrogiem, walka przynosi mierne rezultaty.
Odpuszczasz. Dostajesz w zamian zapas lęku i chandry
Upadasz. . Na samo dno.. Myślisz, pomocy znikąd tak..