piątek, 8 lipca 2016

Łapać chwile ulotne jak motyle

Wspomnienia wciąż żywe, pachnące ciastem babci, rosołem u mamy, pokazujące uśmiech dziecka czy lecące lata u taty.
Chcemy zapisać w swojej głowie najważniejsze dla Nas aspekty życia.
Pomagają w tym różne upominki, pamiątki, stare widokówki z wakacji.

Najlepszym nośnikiem wspomnień jak dla mnie są fotografie. Te biało- czarne, które są już splamione nurtem czasu i te kolorowe, które są barwną uciechą naszych oczu.

Mówią, że nie da się wrócić do przeszłości. Oczywiście, że to możliwe, wystarczy wziąć do dłoni zdjęcie, popatrzeć na nie, zamknąć oczy i wrócić tam gdzie Nas myśli poniosą.
Przekazują obraz przeszłości pokoleniom. Dzięki nim wiemy jak było kiedyś, jak wyglądało czyjeś życie.

To co mnie interesuje, staram się przelewać na nośnik czasu, a nośnikiem tym są zdjęcia.
Uwielbiam mieć aparat pod ręka. Zawsze znajdzie się coś godnego uchwycenia i zapamiętania.
Pamiętacie jaka była zima w 2014 roku? Ja też nie, ale zdjęcia pamiętają. Czy u Hani na komunii był wujek Staszek? Hmm ciężko sobie przypomnieć, przecież to już 20 lat minęło, cóż spójrz w zdjęcia, one pamiętają. Takich przykładów jest ogromnie dużo.
Dziś zdjęcia już nie są tylko pamiątką, pomocą do zapamiętania wspomnień. Dziś działają komercyjnie, jako reklama, promocja, do zwabiania klienta. "Popatrz spójrz moje usługi są bardziej kolorowe niż mojego konkurenta, bardziej pomysłowe.."












Świat idzie do przodu, a co za tym idzie coraz więcej ludzi ma aparat. Czy to zwykłą cyfrówkę, kompakt czy lustrzankę. Ok 90% populacji posiada aparat w telefonie. Zdjęcia może robić każdy.

Fotografia, przenosi mnie w inny świat. Odstresowuje i pozwala zapomnieć o problemach.
Chwytam momenty, uwieczniam czas.


1 komentarz: